W jednej części ogrodu mamy trawnik , który regularnie kosimy i staramy się by nie było w nim chwastów. Wiosną pojawiły się na nim dziwne, dość duże roślinki, którym pozwoliliśmy wyrosnąć co było niezwykle trudne przy regularnym koszeniu ale mistrz R😀kosił tak precyzyjnie, że rosły i rosły coraz większe. Jego trud został nagrodzony, na zielonym trawniku zakwitły piękne kępy rumianów(tak je nazywam bo nie znam ich nazwy botanicznej). Aktualnie wygląda to bardzo uroczo.
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń