czwartek, 17 sierpnia 2017

Platformy na drzewach



         Myślałem, że budowa placu zabaw już się zakończyła, jednak chłopcom ciągle mało, potrzeba nowych wrażeń i atrakcji jest w nich ogromna. Niemal każda wizyta zaczynała się od pytania  - "dziadek a dziś co zbudowałeś ?" Mając jeszcze wszystkie narzędzia niepochowane postanowiłem  z rozpędu zrobić coś co powinno wnuczkom dostarczyć troszkę adrenaliny. Czyli platformę na drzewie na znacznej wysokości, wysokość ta stała się niechcący pewną kością niezgody pomiędzy mną i wnuczkami a babcią i mamą, które uważały, że to za wysoko i zbyt niebezpiecznie. My uważaliśmy, że to niewysoko i bezpiecznie.




bo gdzie tu ta niebezpieczna wysokość ?












z planowanej jednej platformy zrobiło się faktycznie już trzy












a pomiędzy tymi dwoma powstała nawet kładka












tu powstały już ścianki boczne












a to widok z góry












wejście na platformy odbywa się po ściance wspinaczkowej,  dla chłopców to żadna przeszkoda, pokonują ją z pomijaniem niektórych kamieni, byle szybciej osiągnąć  podłogę platformy 





hmm niezły widok ale czy to pod nami się nie załamie?
 jeszcze tylko posprzątać i można zaprosić młodszego brata




Brat z pewną nieśmiałością stawiał pierwsze kroki na wysokościach











           ale po próbie wytrzymałości zaczęły się wyścigi-" kto pierwszy do tego drzewa"










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz