Od 10-ciu lat ciągle coś sadzimy, dosadzamy w końcu postanowiliśmy policzyć ile już dołków własnoręcznie wykopaliśmy więc policzyliśmy posadzone krzewy. Sporo tego wyszło, oczywiście jeśli udało nam się dobrze policzyć bo przy tej ilości nietrudno o pomyłkę.
Krzewy ozdobne:
azalie - 9
berberysy - 4
bzy - 18
bukszpany - 114
cisy - 5
cyprysy - 6
derenie - 13
forsycje -7
hibiskusy - 15
jałowce - 19
jaśminy -10
kaliny - 6
kiwi - 2
kłokoczka - 1
kolkwicja - 1
kosodrzewiny - 9
krzewuszki - 10
ligustry - 22
magnolie - 2
ogniki szkarłatne - 6
perukowce podolskie - 2
pęcherznice - 23
pigwowce - 2
pięciorniki - 20
rododendrony - 6
rokitnik - 1
róże - 10
świerki białe - 3
świerk gniazdkowy - 1
tawuły - 202
trzmieliny - 8
tuje - 456
wiciokrzewy -3
żylistki -3
Krzewy owocowe:
agresty - 8
aronie - 5
jagody - 6
jeżyny - 2
porzeczki - 11
winogrona - 3
Razem1054 a przecież nie wszystko się przyjęło za pierwszym posadzeniem.
Nie udało nam się z jodłą kaukaską, kilka świerków, klonik palmowy też uschły a teraz usycha
cyprysik nutkajski :(
Bylin nie liczę bo nie mam siły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz