Cebulowe też ucierpiały, widok był bardzo smutny. Wszystkie kwiaty były poprzechylane, pozwieszane niemal do ziemi ale się podniosły, tylko kwiaty bergenii padły bezpowrotnie.
Tulipany posadzone między wrzosami ożywiają smutne o tej porze roku wrzosowisko na którym znów mi sporo wrzosów pomarzło.
Oj coś mi te wrzosy nie chcą rosnąć.
Zakwitła już serduszka, jakoś wcześnie i o dziwo nie zmarzła.
Kwiaty jakoś sobie radzą ale gorzej z ogródkiem warzywnym jeszcze nic nie zdążyłam wysiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz