Przyklejanie lub wymiana płytek tarasowych stanie się chyba moim stałym hobby, bo robię to regularnie co rok czasem co dwa, od kilkunastu lat. A miało być tak trwale i pięknie, super gres taki sam klej mrozo-, wodo- i zimo- odporny.
a w rzeczywistości wygląda to tak
płytki jak wiadomo "odskakują" same, usuwanie resztek kleju z nich też nie jest wielkim problem o ile robi się to szlifierką kątową z tarczą do betonu, ale dużym problem jest dla mnie usuwanie resztek kleju z podłoża, szczególnie od kilku lat, od kiedy to zacząłem nie zawsze trafiać młotkiem w przecinak
i coś mnie olśniło, że skoro ludzie byli już na Księżycu, to może i wymyślili coś do usuwania kleju ... i olśnienie mnie nie zawiodło, najbliższy mały sklepik miał nawet wybór dwóch rodzajów młotko-przecinaków pneumatycznych, poczułem się jak wtedy kiedy lądowali na Księżycu
pracuje się tym łatwo, szybko i można nawet jedną ręką, żałuję, że nie kupiłem dwóch, miałbym wydajność dwa razy większą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz