wtorek, 18 października 2016

Przesadzanie 10-letnich bukszpanów i magnoli

          Nie pamiętam kiedy mieliśmy ostatnią jesień czy wiosnę bez przesadzania jakichś drzew lub krzewów. Tej jesieni przyszła kolej na 10-cio letnie bukszpany i magnolię.


to jest nowe miejsce dla bukszpanów i "musiało" akurat wypaść na linii własnego wodociągu i kabla elektrycznego, więc kopanie kopareczką szybko przeszło w kopanie ręczne, zaraz po ujawnieniu się porwanej niebieskiej taśmy ostrzegawczej






a to jeden z tych szczęśliwych (lub nie-) bukszpanów z czyhającymi na niego widłami 








tak wygląda kiedy jest podniesiony pół metra wyżej











tu niezdecydowany i jakby niechętny ogląda swoje nowe miejsce








jednak zdecydował się  i zajął miejsce w samym środeczku wykopu z zachowaniem oczywiście pionu, w nagrodę dno i boki będą wypełnione ziemią z kompostu







Powyższą czynność powtórzyłem 4 razy  a efekt widoczny jest obok.

Teraz czekamy do wiosny, żeby się przekonać czy roślinki zaakceptowały nowe miejsce.







a tu przed chwilą rosła magnolia













a tak to miejsce opuszczała


















żeby przenieść się tu

sobota, 15 października 2016

Skuwanie płytek tarasowych

         Przyklejanie lub wymiana płytek tarasowych stanie się chyba moim stałym hobby, bo robię to regularnie co rok czasem co dwa, od kilkunastu lat. A miało być tak trwale i pięknie, super gres taki sam klej mrozo-, wodo- i zimo- odporny.




 a w rzeczywistości wygląda to tak










płytki jak wiadomo "odskakują" same, usuwanie resztek kleju z nich też nie jest wielkim problem o ile robi się to szlifierką kątową z tarczą do betonu, ale dużym problem jest dla mnie usuwanie resztek kleju z podłoża, szczególnie od kilku lat, od kiedy to zacząłem nie zawsze trafiać młotkiem w przecinak


i coś mnie olśniło, że skoro ludzie byli już na Księżycu, to może i wymyślili coś do usuwania kleju ... i olśnienie mnie nie zawiodło, najbliższy mały sklepik miał nawet wybór dwóch  rodzajów młotko-przecinaków pneumatycznych, poczułem się jak wtedy kiedy lądowali na Księżycu




pracuje się tym łatwo, szybko i można nawet jedną ręką, żałuję, że nie kupiłem dwóch, miałbym wydajność dwa razy większą 








i już stary klej został zamieniony w gruz










nowe płytki już przyklejone i zafugowane, więc mam z nimi  spokój na rok może dwa


wtorek, 11 października 2016

Grzyby w ogrodzie

     Grzyby w naszym ogrodzie rosną od wielu lat. Na początku rosły tylko kanie później zaczęły pojawiać się inne gatunki. Ze znanych nam jadalnych to: pieczarki, różne rodzaje podgrzybków, maślaki, kozaki, gołąbki, sporo nieznanych więc dla nas niejadalnych ale w tym roku niespodzianka, najpiękniejsze grzyby w ogrodzie:)

 


Po lewej chyba kropidlak,
podobno jadalny ale nie ryzykujemy i nie próbujemy.



Po prawej koźlarze, poniżej maślaczki



                                       I tegoroczna niespodzianka muchomor czerwony.








Jest ich sporo i wyglądają pięknie.


Czyżby znak, że powinnam z nich coś dla kogoś ugotować?
                                                             I jeszcze taki okaz